środa, 11 czerwca 2014

AKWARELE- MOJE PUDEŁKO Z FARBAMI


Pierwsze farby akwarelowe, którymi zaczęłam "malować na poważnie " to był mały plenerowy zestaw z Talensa. Do szybkich plenerowych szkiców farby były wystarczające, ale do malowania na większym formacie nie bardzo się nadawały. Kolory po wyschnięciu były bardzo blade i nie dało się uzyskać nimi wielu pięknych, akwarelowych efektów. Dosyć szybko przerzuciłam się na Białe Noce i to był strzał w dziesiątkę. Polecam serdecznie dla każdego, kto che zacząć prawdziwą przygodę z akwarelą :)
Do dzisiaj nimi maluję, chociaż to nie jedyne moje farby.


Z czasem dokupiłam kilka kostek Schmincke Horodam, które są absolutnie doskonałe. Cena = jakość, więc warto wydać trochę więcej, szybko zauważymy różnicę w jakości namalowanych obrazów.
Farby te występują w kostkach oraz tubach, których też mam kilka w  zestawie.
Ponad to często maluję akwarelami Rembrandt z firmy Talens. Są bardzo mocno napigmentowane i mają niezwykle intensywne kolory, co dla niektórych może być trudne do opanowania- łatwo o tzw "tępe plamy"- zbyt gęstej farby. Polecam więc dla bardziej zaawansowanych.


Jeśli macie jakieś pytania odnośnie farb to chętnie odpowiem,
pozdrawiam wszystkich gości.

poniedziałek, 9 czerwca 2014

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...